Chleb tygrysi

Chleb tygrysi

Chleb tygrysi nie tylko pięknie wygląda, ale również rewelacyjnie smakuje. Gwarantuję, że przypadnie wam do gustu.Pieczenie chleba ma w sobie coś z magii. I nawet nie do końca chodzi mi o całą tę alchemię związaną z drożdżami, wyrastaniem itd. (chociaż to też, niesamowicie mnie intryguje). Mam na myśli to, że w niezwykły sposób jesteście w stanie rozpoznać dom, w którym samodzielnie piecze się chleb – niemal zawsze wypełnia go niesamowity aromat. Ostatnio takim zapachem moje mieszkanie wypełniło się za sprawą chleba tygrysiego.

 

Czym jest chleb tygrysi?

Gdy tylko spojrzycie na ten bochenek, od razu domyślicie się skąd wzięła się jego nazwa – jego skórka w czasie pieczenia pęka tak, że przypomina nieco prążki tygrysa. O dziwo, przepis ten pochodzi z kraju, gdzie tygrysów raczej nie uświadczycie, a mianowicie z Holandii. Co zaskakujące, w przepisie znajdziecie dwa bardzo nieeuropejskie składniki: mąkę ryżową oraz olej sezamowy. Ma to być pokłosiem kontaktów handlowych z Azją. Ale kto wie, jaka jest prawda?

Chleb tygrysi z zewnątrz jest bardzo chrupiący, a w środku zaskakująco puszysty i delikatny. Jego przygotowanie jest tak proste, że z tym zadaniem poradzi sobie nawet zupełnie niedoświadczony kucharz. Z resztą sami się przekonacie. Ale zanim przejdziemy do przepisu, porozmawiajmy chwilę o tym, co możecie zrobić, aby jak najdłużej cieszyć się smakiem ulubionego pieczywa.

Jak przechowywać pieczywo?

Z pewnością znacie ten scenariusz – pieczecie (lub kupujecie) wspaniały chleb. Cieszycie się, bo trafił wam się ten z gatunku tych idealnych – o chrupiącej skórce, przepięknym zapachu i delikatnym wnętrzu. Taki do którego nie trzeba nic, poza masłem. I co? I to wasze wychuchane cudo zaczyna oczekiwanie na zjedzenie na kuchennej półce. Już po kilku dniach traci większość swojego uroku, a po dłuższej chwili zaczyna się najzwyczajniej w świecie psuć. Jak temu zapobiec?

Wiele osób przechowuje chleb w szczelnych, metalowych chlebakach lub po prostu w foliowych woreczkach, które niemal całkowicie odcinają dostęp świeżego powietrza do pieczywa. Jak się okazuje, to właśnie w odpowiedniej wentylacji tkwi cały sekret trwałości chleba. Moim najnowszym odkryciem są lniane worki.

Dlaczego warto wybrać lniany worek na pieczywo?

O tym, że naturalne materiały doskonale nadają się do przechowywania pieczywa wiedziały już nasze babcie. Ostatnio w moje ręce trafił lniany worek do przechowywania pieczywa marki AleWorek, dlatego postanowiłam sprawdzić, ile prawdy tkwi w mądrościach sprzed lat.

Worek jest wykonany z stu procentach z naturalnych składników, ozdobiony delikatną koronką oraz subtelnym haftem. Pięknie się prezentuje i świetnie spełnia swoją rolę. Przez tydzień przechowywałam chleb na dwa sposoby. Ten, który trafił do foliowego woreczka bardzo szybko stracił swoją chrupkość i aromat.  Stopniowo stawał się coraz bardziej wilgotny i gąbczasty, aż finalnie zobaczyłam na nim ślady pleśni.

Pieczywo przechowywane w lnianym AleWroku w czasie testu lekko obsechło z zewnątrz, ale poza tym w środku pozostało przyjemnie wilgotne i pachnące. Chleb przetrwał dwa dni dłużej niż pierwszy bochenek i nie zapleśniał, a jednie zeschnął się na tyle, że nie bardzo nadawał się do jedzenia. Za to wciąż można było z niego zrobić np. bułkę tartą. Dodatkowo, trwałość pieczywa możecie wydłużyć wkładając do worka np. połówkę jabłka.

Teraz, gdy już wiecie, jak najlepiej przechowywać pieczywo, możecie zrobić chleb tygrysi i przez długi czas cieszyć się jego wyjątkowym smakiem.

Przepis na chleb tygrysi

Chleb tygrysi

Składniki na chleb tygrysi

  • 450 gramów mąki pszennej typ 650
  • 7 g suchych drożdży (1 opakowanie)
  • 100 ml wody
  • 200 ml mleka
  • 2,5 łyżki oleju sezamowego (ew. oliwy lub oleju roślinnego)
  • 3/4 łyżeczki soli

Pasta ryżowa:

  • 100 g mąki ryżowej
  • 7 g suchych drożdży
  • 100 ml letniej wody
  • łyżka oleju sezamowego (ew. oliwy lub oleju roślinnego)
  • 2 szczypty soli
  • pół łyżeczki cukru

Jak zrobić chleb tygrysi?

Rozpocznij od przygotowania ciasta. W dużej misie miksera wymieszaj suche składniki: przesianą mąkę, sól, oraz suche drożdże. Dodaj olej.

W niewielkim garnku wymieszaj wodę i mleko. Lekko podgrzej, tak aby mieszanina stała się letnia – nie może być zbyt gorąca, aby nie zabiła drożdży. Powinieneś móc włożyć do niej palec, bez obawy o poparzenie.

W mikserze zamontuj hak do wyrabiania ciasta. Włącz mikser na niskie obroty i cienkim strumieniem dodawaj płyn. wyrabiaj przez około 5 minut, do momentu uzyskania elastycznego i sprężystego ciasta.

Przykryj misę wilgotną ściereczką i pozostaw na godzinę do wyrośnięcia.

Po godzinie przełóż ciasto na stolnicę wysypaną mąką. Zagnieć ciasto i uformuj okrągły bochenek. Przełóż ciasto do foremki, w której będziesz piec chleb. Ponownie przykryj ściereczką i pozostaw na kolejne pół godziny.

W międzyczasie przygotuj pastę ryżową. Mąkę ryżową wymieszaj z olejem, solą, cukrem, drożdżami i letnią wodą. Wymieszaj dokładnie do momentu uzyskania gładkiej pasty – nie powinna być zbyt rzadka, dlatego w razie potrzeby  dodaj więcej mąki.

Rozprowadź warstwę pasty ryżowej na wierzchu uformowanego bochenka. Pamiętaj, że nie może ona być zbyt gruba, ponieważ w trakcie pieczenia nie popęka odpowiednio i nie utworzy ładnych, tygrysich prążków.

Chleb tygrysi piecz przez pierwszych 10 minut w temperaturze 200 stopni, a następnie zmniejsz temperaturę do 180 stopni i piecz przez kolejne 20 minut. Chleb będzie gotowy, kiedy skórka zrobi się złocista i chrupiąca.

Interesują cię inne przepisy na domowe pieczywo? Zajrzyj tutaj:

> Przepis na bajgle

> Przepis na domowe chlebki pita

> Przepis na chleb buraczany

> Przepis na prosty chleb razowy na sodzie

Wpis powstał przy współpracy z marką AleWorek



KOMENTARZE