Konfitura z płatków róży

Konfitura z płatków róży

Wykorzystajcie ten okres jak najlepiej, ponieważ kwiaty te nie tylko fantastycznie pachną, ale również posłużą Wam do stworzenia niezwykle aromatycznych przetworów, przypominających o lecie w nawet najmroźniejsze, zimowe dni.

Także korzystajcie z tego niezwykle krótkiego sezonu jak najlepiej. Oskubcie krzaczek mamie, cioci lub sąsiadce i nie przejmujcie się, że patrzą na Was krzywo. Z pewnością rozchmurzą się, kiedy wręczacie im słoiczek, w którym znajdzie się domowa konfitura z płatków róży. Jeśli zabierzecie ich więcej, możecie również przygotować pyszny cukier różany, który robiłam w ubiegłym roku. Przepis znajdziecie klikając tutaj.

Konfitura z płatków róży nie wymaga od was jedynie trochę wysiłku włożonego w jej ucieranie. Ale warto pomęczyć się chwilę, gdyż w zamian otrzymacie coś, co rozpieści wasze kubki smakowe.

Konfitura z płatków róży

Potrzebujemy: (na 2 nieduże słoiczki)

  • 200 g płatków dzikiej róży
  • 200 g cukru

Co dalej?

Płatki róży zbieramy, gdy kwiaty są w pełni rozwinięte i bardzo mocno pachną. Najlepiej wybierać miejsca oddalone od ulic, gdzie płatki nie były narażone na kontakt ze spalinami i innymi zanieczyszczeniami.

Co oczywiste, płatki są bardzo lekkie, więc do przygotowania konfitury będziecie potrzebowali naprawdę sporej ich ilości. Generalnie zasada jest bardzo prosta – tyle ile płatków, tyle dodajemy cukru.

Do przygotowania konfitury przyda nam się makutra lub porządny moździerz. Wiem, że są osoby, które konfiturę przygotowują w blenderze, jednak jeśli chcecie mieć gładką konfiturę z idealnie rozpuszczonym cukrem, koniecznie zdajcie się na własne ręce.

Płatki róży musimy zasypać cukrem, a następnie ucierać je przez ok. 15 minut, do momentu aż masa będzie gładka, a cukier rozpuszczony. Nie zniechęcajcie się i dzielnie ucierajcie – gwarantuję, że nie pożałujecie. Gotową konfiturę przekładamy do słoiczków i przechowujemy w lodówce, chociaż nie zostaje tam na długo, bo znika w zaskakującym tempie :)



KOMENTARZE