Faworki na piwie
Co wybieracie w tłusty czwartek? Faowrki czy pączki? Jeśli należycie do tej pierwszej grupy, przepis na faworki na piwie, z pewnością przypadnie wam do gustu. Dzięki temu niecodziennemu dodatkowi, doskonale wszystkim znane faworki stają się bardzo delikatne, puszyste i wyjątkowo chrupiące. Jeśli do tej pory nie robiliście ich w ten sposób, warto szybko nadrobić zaległości.
Jaka mąka na faworki na piwie?
Idealne faworki muszą być lekkie i delikatne, dlatego też mąką, którą do nich dodajemy nie może za bardzo obciążać ciasta. Z tego powodu najczęściej wybieram po mąkę pszenną typu 450, nazywanej też powszechnie mąką tortową. To właśnie ona sprawi, że ciasto będzie dobrze chłonąć mokre składniki, a duża zawartość glutenu pozwoli wyrobić gładkie i elastyczne ciasto.
Pamiętaj, aby przed rozpoczęciem zagniatania ciasta na faworki, przesiać mąkę przez sitko. W ten sposób lepiej ją na powietrzysz, a dodatkowo zyskasz pewność, że w twoim cieście nie pojawią się nawet najmniejsze grudki.
Dlaczego do faworków dodaje się alkohol?
Nieduża ilość alkoholu (a w tym wypadku piwa) wcale nie jest dodawana do ciasta ze względów smakowych. Mało tego! Alkohol w ogóle nie jest wyczuwalny w faworkach. Dlaczego więc dodaje się piwo do ciasta? Otóż alkohol sprawia, że ciasto nie chłonie zbyt dużej ilości tłuszczu w czasie smażenia.
Dodatkowo, bąbelki zawarte w gazowanym piwie, dodatkowo napowietrzają ciasto, a tym samym sprawiają że faworki na piwie są wyjątkowo delikatne i kruche.
Jak się robi faworki na piwie?
Idealne faworki przypominają kruche kokardki z ciasta. Mogłoby się wydawać, że ich uformowanie jest trudne, jednak tak naprawdę to dziecinnie łatwa sprawa. Najpierw należy pociąć ciasto na wstążki o długości kilkunastu i szerokości około 2 cm.
Następnie na środku każdej z nich należy zrobić kilkucentymetrowe nacięcie. Przez tak powstały otwór możesz przeciągnąć jeden z końców wstążki. W ten sposób powstanie charakterystyczny, faworkowy supełek. Możesz delikatnie poprawić skręt, aby gotowe faworki prezentowały się jeszcze ładniej.
Na czym smażyć faworki?
Stare przepisy polecają smażenie faworków na smalcu, tak samo jak robi się to w przypadku pączków. Obecnie jednak zdecydowanie częściej wybiera się olej roślinny o neutralnym smaku np. olej słonecznikowy lub rzepakowy.
Ważnym jest, aby miał on stosunkowo wysoką temperaturę dymienia. Uważajmy również, aby nie przypalić oleju w czasie smażenia faworków – jeśli rozgrzejemy go zbyt mocno, zacznie się mocno dymić wytwarzając szkodliwe substancje. Dodatkowo negatywnie odbije się to również na smaku naszych faworków. Aby obniżyć nieco temperaturę oleju w trakcie smażenia, możesz dodać do niego cząstkę ziemniaka (tak jakbyś robił frytki).
Jak przechowywać faworki?
Z dzieciństwa pamiętam, że smażenie faworków na tłusty czwartek wiązało się z tym, że później można je było znaleźć w niemal każdej szafce kuchennej. Ot, babcia zawsze wolała robić je hurtem. Na szczęście ich przechowywanie to banalnie prosta sprawa – najlepiej jest przełożyć je na półmisek lub do innego pojemnika. Można układać je warstwami, uważając aby się nie połamały.
Możesz przykryć je papierem śniadaniowym lub ściereczką, jednak nie ma sensu ich szczelnie zamykać, ponieważ mogą zmięknąć i stracić cały swój urok. To samo może się stać, jeśli włożysz faworki do lodówki.
Przepis na faworki na piwie
Składniki na faworki na piwie
- 350 g mąki pszennej
- 5 żółtek
- 3 łyżki cukru
- 125 ml jasnego piwa
- 15 g miękkiego masła (ok. 1 łyżka)
Dodatkowo:
- tłuszcz do smażenia (smalec lub olej roślinny)
- cukier puder
Jak zrobić faworki na piwie
Żółtka przełóż razem z cukrem do dużej miski, a następnie utrzyj je na jasną i puszystą masę. Następnie dodaj do nich przesianą przez sitko mąkę, miękkie masło oraz piwo. Zagnieć szybko całość na jednolitą masę, a gdyby ciasto bardzo się kleiło podsyp je niedużą ilością mąki.
Gdy ciasto nie będzie kleić się do rąk, przełóż je na stolnicę lub blat i wyrabiaj około 10 minut, zagniatając i je ubijając pięścią lub wałkiem. Wszystko po to, aby wbić to ciasta możliwie jak najwięcej powietrza.
Tak przygotowane ciasto na faworki rozwałkuj bardzo cienko. Aby ułatwić sobie pracę, możesz podzielić je na mniejsze części. Następnie wytnij z ciasta paski o szerokości około 1,5-2 cm i długości ok. 15 cm. Zrób nacięcie na środku każdego z pasków, a następnie przełóż przez nie jeden z końców.
W garnku lub w głębokiej patelni rozgrzej tłuszcz, a następnie porcjami smaż faworki. Potrzebują dosłownie około minuty z każdej strony, aby nabrały złotego koloru. Usmażone faworki odłóż na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem. Przed podaniem przełóż je na paterę i oprósz sporą ilością cukru pudru.