Naturalne sposoby farbowania jajek
No dobrze. Ale czy koniecznie muszę wrzucać jajka do napakowanych chemią barwników żeby zostać wielkanocnym magiem? Oczywiście, że nie. Pamiętam, że moja babcia stosowała cebulę, ale poza tym najpopularniejszym sposobem, dającym ciemnobordowy kolor, możecie uzyskać całą paletę barw i to bez grama chemii!
Pamiętajcie żeby do farbowania wybierać jajka o możliwie najjaśniejszych skorupkach. A jeśli chcecie uzyskać je całkowicie białe ugotowane jaja włóżcie do wody z octem. ( w proporcjach mniej więcej 50:50)
Zazwyczaj zasada jest prosta – liście, zioła lub warzywa rozdrabniacie, zalewacie wrzątkiem (ok dwie szkalnki w zależności od pożądanej intensywności barwnika) i zostawiacie na kilka godzin, następnie gotujecie w takim wywarze jajka i zostawiacie je w nim do ostygnięcia by wzmocnić kolor
- Aby uzyskać kolor żółty stwórzcie wywar z kurkumy, curry, liści jabłoni lub drewna morwy
- By jajka stały się zielone gotujcie je z dodatkiem np. szpinaku, młodego zboża, natki pietruszki lub pokrzywy
- Dzięki łupinom orzecha włoskiego pisanki będą czarne
- Malina, żurawina lub buraczki zapewnią im kolor różowy, a nawet wpadający w czerwień.
- Czerwonobrązowy uzyskacie dzięki herbacie lub łupinkom cebuli
- Jajka będą fioletowe dzięki wywarowi z bzu, czerwonej kapusty lub hibiskusa
- Złociste staną się dzięki kwiatkom nagietka lub korze młodej jabłoni
- Kolor niebieski uzyskamy dzięki suszonym jagodom lub jeżynom
- Pomarańczowe jajka zagoszczą na naszym stole dzięki marchwi
Żeby utrwalić kolor możecie do brawników dodać łyżkę octu, albo spryskać je lakierem do włosów (już trochę mało eko ;))
Teraz możecie już zabierać się za wydrapywanie wzorków, dekorowanie lub po prostu biegnijcie ze swoim koszyczkiem w siną dal :)
