Dwukolorowa zupa krem

Dwukolorowa zupa krem

Kiedy dziś wyszłam na balkon w krótkim rękawku i nie uciekałam w popłochu po sekundzie było już pewne – zima (przynajmniej na jakiś czas) uciekła, a na jej miejscu powoli rozgaszcza się wiosna.

Już za chwilę wybuchnie zieleń, a że z natury jestem niecierpliwa postanowiłam nieco wyprzedzić fakty. Tym razem kulinarnie nieco w stylu jing i jang  – dwa uzupełniające się w smaku kremy pozwolą mi doczekać do prawdziwego przybycia wiosny :)

Potrzebujemy:

Krem z zielonego groszku

  • 300 g zielonego groszku
  • 1 cebula
  • łyżka oleju
  • 1 nieduży ziemniak
  • garść listków mięty (mogą być suszone)
  • 1 śmietankowy serek topiony (możecie zastąpić go np. jogurtem naturalnym)
  • 300 ml bulionu warzywnego
  • sól, biały pieprz

Krem ze szpinaku

  • 300 g mrożonego szpinaku
  • 1 cebula
  • łyżka oleju
  • 1 nieduży ziemniak
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 łyżki masla
  • łyżeczka ziół prowansalskich
  • łyżka soku z cytryny
  • łyżeczka sosu worcestershire
  • 2 łyżki kwaśnej śmietany
  • 300 ml bulionu warzywnego
  • sól, biały pieprz

 

Przede wszystkim potrzebujemy dwóch garnków. W obu rozgrzewamy olej i w obu podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę. Do do obu dodajemy również obranego i pokrojonego w kostkę ziemniaka. Podsmażamy przez kilka chwil aż wszystko lekko się zrumieni. Do garnka w którym będziemy gotować zupę szpinakową dodajemy również posiekany czosnek. Do obu garnków wlewamy wywar i gotujemy aż ziemniaki będą miękkie.

Do garnka z zupą szpinakową dodajemy rozmrożony szpinak, masło oraz wszystkie przyprawy. Gotujemy około  5 minut. Na samym końcu dodajemy sos worcestershire, sok z cytryny i śmietanę. Solimy i pieprzymy do smaku

W przypadku drugiej zupy do bulionu wrzucamy groszek i gotujemy ok 5-10 minut. W połowie gotowania dodajemy do niego listki mięty oraz pokrojony w kostkę serek. Solimy i pieprzymy.

Obie zupy blendujemy na gładką masę. W razie potrzeby możemy dodać więcej bulionu warzywnego. Ważne jest, aby zupy miały mniej więcej taką samą gęstość. Tylko wtedy nie połączą nam się na talerzu. Żeby utworzyły dwie warstwy zupy należy nalewać na talerz z dwóch naczyń jednocześnie.

Zupę możecie podawać z uprażonymi ziarnami sezamu lub słonecznika. Świetnie sprawdzą się także grzanki.



KOMENTARZE