Grillowana kukurydza z dipem z sera pleśniowego

Grillowana kukurydza z dipem z sera pleśniowego

Dzisiaj pokazał mi tak piękne kolby kukurydzy, że zrezygnowałam z wcześniejszych obiadowych planów, a na talerze wjechały one. 

Świetny sposób na ostatniego grilla lub ognisko. Możecie tak jak jak wykorzystać grilla elektrycznego albo po prostu piekarnik lub patelnię. Potrzeba Wam tylko trochę cierpliwości i nic poza tym. 

Jeśli nie przepadacie za serem pleśniowym możecie również wypróbować dipy z fety: z pieczoną papryką lub ziołowy. Dodajcie do tego jeszcze pieczone ziemniaczki i jesteście w niebie :) 

Grillowana kukurydza z dipem z sera pleśniowego 

Potrzebujemy: 

  • 4 kolby kukurydzy (najlepiej z liśćmi) 
  • 4 łyżeczki masła 
  • sól 
  • 150 g sera z niebieską pleśnią 
  • 2/3 szklanki serka wiejskiego 
  • pół szklanki jogurtu greckiego 

Najwięcej zabawy będziemy mieli z przygotowaniem kukurydzy. Przede wszystkim musimy odwinąć z niej liście (ale nie urywać) a następnie usunąć z niej wszystkie „włoski”. Każdą kolbę dokładnie i dosyć obficie nacieramy masłem i oprószamy solą. Kolejnym krokiem jest ponowne okrycie kolb liśćmi i dokładne owinięcie ich folą aluminiową. 

Teraz możecie się cieszyć bo ciężka praca już za nami. Tak przygotowane kolby wrzucamy na grilla lub piekarnika nagrzanego do ok. 180 stopni. Często obracamy i pieczemy ok. 20 minut (chociaż to też zależy od wielkości kolby). Na ok. 5 minut przed końcem grillowania możecie odwinąć kolby z folii (uwaga na palce!) i w liściach wrzucić je ponownie na grilla. Będą miały wtedy szansę ładnie się przyrumienić. Przed podaniem wystarczy, że odwiniecie kilka liści. Możecie też dodać każdemu dodatkową porcję masła, bo tego przecież nigdy za dużo ;) 

Przygotowanie dipu też z pewnością nie będzie dla Was żadnym wyzwaniem. Wystarczy, że rozkruszycie ser pleśniowy do miseczki, a potem rozetrzecie go łyżeczką lub widelcem, aby nabrał bardziej kremowej konsystencji. Następnie dodajcie jogurt i serek wiejski. Spróbujcie i ewentualnie doprawcie solą lub pieprzem, chociaż sól z sera powinna wystarczyć. I tak w ten oto sposób uwinęliśmy się z całą robotą :) 



KOMENTARZE