Truskawkowy tort urodzinowy
Pojawia się wiosna, pierwsze pąki i ciepłe dni. A razem z nimi wszystkie te sztuczne truskawki, które kuszą, a jednocześnie uruchamiają zdrowy rozsądek. Co prawda jeszcze na takie się nie skusiłam (i mam nadzieję, że doczekam do czerwca) Ale przygotowując tort na urodziny mojej siostry byłam pewna, że musi to być coś truskawkowego. A jak truskawki to i oczywiście śmietana :)
Przepis na truskawkowy tort urodzinowy
Składniki na truskawkowy tort urodzinowy:
- Trzy szklanki mąki
- Szklanka cukru pudru
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- Łyżeczka sody oczyszczonej
- 300 gramów roztopionego masła
- Cztery jajka
- 4,5 łyżeczki kwaśnej śmietany
- Dwie łyżeczki ekstraktu waniliowego
- Cztery serki homogenizowane
- Dwie galaretki truskawkowe
Jak robić truskawkowy tort urodzinowy?
Bazą jest waniliowe ciasto. Na początek mieszamy suche składniki 3 szklanki mąki, szklankę cukru pudru, 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia, i łyżeczkę sody oczyszczonej. Do tego to co mokre czyli 300g roztopionego masła, 4 roztrzepane jajka, 4-5 łyżeczki kwaśnej śmietany i dwie łyżeczki ekstraktu waniliowego.
Dla wzmocnienia „waniliowości” można dodać jeszcze jeden cukier waniliowy, a żeby tort był lżejszy żółtka możemy oddzielić od białek. Żółtka dodać razem z mokrymi składnikami, a ubite białka delikatnie dodać do masy na samym końcu. Masę pieczemy w 200 stopniach, aż wbijany w nie patyczek będzie suchy. Ciasta powinno starczyć na dwa piętra. Oba ciasta przecinamy na pół i zostawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Ponieważ gonił mnie czas musiałam skorzystać z gotowego kremu waniliowego do tortów. Za to drugi przygotowałam już sama. Jego podstawą były 4 serki homogenizowane o smaku truskawkowym. Trochę wcześniej zgodnie z przepisem z opakowania przygotowałam dwie galaretki truskawkowe (wymieszałam je z mniejszą niż wskazana ilością wody, żeby się lepiej ścinały) ok. 3/4 galaretki wymieszałam z serkami i odstawiłam do stężenia. Reszcie pozwoliłam stężeć samej.
Kiedy już wszystko gotowe czas składać tort: ciasto – krem waniliowy – galaretka truskawkowa – ciasto. Teraz najbardziej brudzący proces czyli obkładanie tortu stężałą masą galaretkowo-serkową. Tu już metodę trzeba wybrać samemu, ja polecałabym znalezienie tortownicy ciut większej niż nasz tort i po prostu zalanie go w niej, a następnie odstawienie do całkowitego stężenia. Tak czy siak tort trzeba porządnie schłodzić i dekorować ( w moim wypadku masą różnego rodzaju cukierków) jak najbliżej momentu podania.
Madzia popłakała się z radości więc w zasadzie wszystko co najważniejsze zostało osiągnięte.