Śledzie z żurawiną

Śledzie z żurawiną

Każdego roku w czasie Wigilii miałam ten sam dylemat: tradycja w końcu nakazuje, aby spróbować każdego z dwunastu dań, które pojawią się na stole. Tymczasem ja organicznie nie cierpię śledzi. I jak tu pogodzić własny gust z tradycją? Tak było do czasu, aż odkryłam przepis na śledzie z żurawiną.

Pośród wszystkich tradycyjnych dań wigilijnych, zawsze znajdzie się miejsce dla kilku moich eksperymentów. W tym roku padło na śledzie z żurawiną. Miały być tylko ciekawostką dla mojej rodzinki, jednak bardzo szybo okazały się wigilijnym hitem. Co więcej, zasmakowały także mi – największemu śledziowemu sceptykowi, jaki stąpał po kuli ziemskiej.

Jeśli do tej pory nie łączyliście śledzi z lekko słodkimi dodatkami, postarajcie się szybko nadrobić zaległości. Co bardzo ważne, możecie przygotować je ze sporym wyprzedzeniem, zanim na dobre rozpocznie się świąteczna gorączka. Takie będą jeszcze lepsze.

Takie śledzie doskonale sprawdzą się nie tylko w Boże Narodzenie. Będą też idealną przekąską chociażby na karnawałowych przyjęciach. W końcu Sylwestrowe szaleństwa rozpoczną się już niedługo.

Przepis na śledzie z żurawiną

Śledzie z żurawiną – składniki:

  • 4 płaty śledzi w occie
  • 1 średnia cebula (czerwona lub biała)
  • olej rzepakowy
  • 2 garści żurawiny
  • ziele angielskie
  • pieprz w kulkach
  • goździki
  • liście laurowe

Jak zrobić śledzie z żurawiną?

Śledzie moczymy przez kilka godzin, a najlepiej przez całą noc. Możemy skrócić ten czas często zmieniając w nich wodę. Następnie każdy z płatów kroimy na średniej wielkości kawałki.

Cebulę drobno siekamy, następnie zalewamy ją na około 3 minuty wrzątkiem. Odcedzamy.

W litrowym słoiku warstwami układamy śledzie, żurawinę i cebulę. Między każdą warstwę wkładamy kulkę ziela angielskiego, listek laurowy i kilka kulek pieprzu i 2-3 goździki.

Na samym końcu wszystko zalewamy olejem rzepakowym. Dokładnie zakręcamy i odstawiamy na minimum 2 dni, a najlepiej nawet tydzień.

Zobacz inne przepisy na Boże Narodzenie:

Zobacz ostatnie przepisy:



KOMENTARZE