Pikantna zupa pomidorowo-paprykowa

Niezbyt często goszczą u mnie zupy. Głównie dlatego, że mój luby nie uważa ich za jedzenie. Tymczasem ta, zaserwowana przy okazji walentynek, okazała się być sycąca i chyba sama go do siebie przekonała. Może to mój a może to jej urok, ale chyba podbiła jego serce. I byłam w ogromnym szoku gdy prosił o kolejne dolewki.
Pikantna zupa pomidorowo-paprykowa – przepis
Pikantna zupa pomidorowo-paprykowa – składniki:
- Dwie czerwone papryki
- Jedna papryka chilli
- Oliwa z oliwek
- Jedna cebula
- Czosnek
- Jedna marchewka
- Dwie łodygi selera naciowego
- Pomidory w puszce – posmażone oraz krojone z bazylią i oregano
- Zioła prowansalskie
- Sól
- Pieprz
- Pół litra bulionu warzywnego.
Pikantna zupa pomidorowo – paprykowa – jak zrobić?
Robi się ją niezwykle prosto, a w zasadzie ona robi się sama. Zaczynamy od dwóch czerwonych papryk i jednej (jeśli lubimy ostrości to nawet dwóch) czerwonej chilli. Najpierw pozbywamy się z nich ogonków i pestek, a następnie skrapiamy oliwą i wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Obracamy je kilka razy, tak żeby skórka przypiekła się równomiernie z każdej strony. I nawet nie trzeba się martwić jeśli gdzieniegdzie stanie się czarna bo i tak wszystko za chwilkę zdejmiemy. A jeśli już przy tym jesteśmy to po wyjęciu z piekarnika, przełóżmy paprykę do miseczki i przykryjmy ją na ok. 5 minut. Wtedy skórka praktycznie sama zejdzie.
W czasie kiedy papryka będzie się piekła możemy powoli przygotować pomidorową podstawę naszej zupy. Siekamy cebulę i czosnek. Następnie delikatnie je podsmażamy, dorzucamy do nich jedną startą marchewkę i tak samo potraktowany seler naciowy (ok. 2 łodyg). I oczywiście nadchodzi czas na naszą gwiazdę czyli pomidory: ja użyłam dwóch rodzajów pomidorów od Pudliszek: przede wszystkim słoiczek pomidorów lekko podsmażanych, potem wszystko dokładnie zmiksowałam, a następnie dla ciekawszej konsystencji i smaku dodałam pomidory krojone z bazylią i oregano.
Sama od siebie też jeszcze dorzuciłam kilka posiekanych listków bazylii i oregano – no i oczywiście pieprz z solą. żeby wszystko nabrało bardziej „zupowej formy” dodajmy ok. 0,5 litra bulionu warzywnego, ale uważajmy żeby nie stracić gęstej konsystencji! Pogotujmy wszystko ok. 5 minut.
A teraz żeby było jeszcze paprykowo i ostro do zupy dodałam pastę jaka powstała ze zmiksowania upieczonych i obranych ze skórki papryk.
Cała praca już za nami. Teraz można się rozgrzewać w chłodne wieczory, a jeśli dodamy do takiej zupy np. czosnkowe grzanki z oliwą to może nawet przypomnimy sobie wakacje?
Zobacz też inne przepisy na zupy:
Ramen z grzybami Domowa kostka rosołowa Zupa z sałaty Wielkanocna zupa chrzanowa Tradycyjny rosół Ramen z kurczakiem
Zobacz ostatnie przepisy:
- Gnocchi z cukinią
- Placki z halloumi
- Roladki lasagne ze szpinakiem
- Szparagi w cieście filo
- Sprzęty kuchenne, które ułatwią ci poranki