Tarta na ziemniaczanym spodzie
Zostawiłam na weekend Kraków i nagle, zupełnie niespodziewanie, zrobiły się tu święta. Nie zamierzam poddawać się temu szaleństwu, dlatego zamiast piec pierniki, ciągle pozostaję przy tym co, według mnie wpisuje się w kategorię „jesienne”. Dzisiaj to tarta na ziemniaczanym spodzie z kozim serem, pieczarkami i pomidorami.
Tarta na ziemniaczanym spodzie – przepis
Tarta na ziemniaczanym spodzie – składniki:
- 4 średnie ziemniaki
- Jedna spora cebula
- Pół szklanki mąki pszennej
- Jedno żółtko
- Sok z cytryny
- Sól
- Pieprz
- Oliwa z oliwek
- Jeden pomidor
- 5 pieczarek
- 100 gramów fety (lub koziego sera)
- Tymianek.
Tarta na ziemniaczanym spodzie – jak zrobić?
Na bardzo duża tartę, którą naje się co najmniej cztery bardzo głodne osoby, ugotowałam 4 średnie ziemniaki, w tym czasie zeszkliłam też na maśle sporą cebulę. Kiedy ziemniaki były miękkie dokładnie je ugniotłam, dodałam cebulę, pół szklanki mąki pszennej, jedno żółtko i sok z połówki cytryny. Żeby nie przekombinować smaku do ziemniaków dodałam tylko to co oczywiste: sól i pieprz. Masę wyłożyłam na sporą blaszkę, formując placek o grubości – 2-3 cm. Skropiony oliwą z oliwek wylądował na pół godziny w piekarniku nagrzanym do 220 stopni Celsjusza.
Kiedy ziemniaczany spód się zarumieni i będzie kruchy, na wierzchu układamy pokrojone w grube plastry pomidorów i pieczarki. Zapiekamy przez 10 minut, a potem posypujemy pokruszonym kozim serem (jeżeli nie macie sera koziego, możecie użyć fety), solą i tymiankiem (w moim przypadku użyłam suszonego, chociaż lepszy i ładniej prezentujący się byłby oczywiście świeży).
Cała reszta jest już bardzo prosta. Należy ponownie zapiec tartę przez 10 minut. Następnie można ją kroić i podawać.
U mnie w głośnikach muzyka polsko-bałkańska, więc może następnym razem i w kuchni postawię na Bałkany? Jeśli nie na talerzu to może chociaż znajdzie się tu jakaś rakija…